Własny kod CSS z podglądem „live” w WordPressie 4.7

Na forum WordPressa, bardzo często można zauważyć problem, którego rozwiązanie wiąże się z dodaniem dodatkowego kodu CSS. Kiedy już znajdziemy kogoś, kto nam taki kod poda, często widzę odpowiedzi typu: „ale gdzie to wpisać?”, „w którym pliku dodać ten kod?”. I tutaj pojawia się mały problem, ponieważ żeby poprawnie dodać kilka linijek kodu do naszego motywu, powinniśmy stworzyć motyw potomny – i wtedy zaczynają się kolejne pytania dotyczące motywu potomnego. Ewentualnie, możemy wykorzystać wtyczkę, która taki kod dodaje.

Szerzej opisałem to zagadnienie tutaj. Dobra wiadomość jest taka, że wspomniane problemy skończą się już w grudniu – po wydaniu WordPressa 4.7, ponieważ jedną z nowości będzie wbudowany edytor dodatkowego kodu CSS.

WordPress 4.7 nadchodzi

4 listopada pojawiła się druga wersja beta WordPressa 4.7, więc za ok. półtora miesiąca powinniśmy zobaczyć wersję finalną. Najważniejsze zmiany to:

  • nowy motyw standardowy Twenty Seventeen
  • nagłówki video
  • generowanie miniatur plików PDF
  • zmiana języka możliwa w ustawieniach profilu
  • zmiany dla developerów (REST API content endpoints, WP_Hook, post type templates, locale switching)
  • bezpośrednia edycja widgetów, menu, tytułów etc. (Shift + kliknięcie na dany element spowoduje jego edycję w ekranie personalizacji)
  • edytor dodatkowego kodu CSS w widoku Personalizacji.

Dwie ostatnie zmiany są bardzo interesujące, zwłaszcza edytor dodatkowego kodu CSS, który właśnie przetestowałem.

Edytor dodatkowego kodu CSS

W WordPressie 4.7 po wejściu w ekran Personalizacji, zobaczymy dodatkową sekcję nazwaną „Dodatkowy kod CSS” (Additional CSS), jeśli na nią klikniemy, pojawi się panel z komentarzem zachęcającym do dodania własnego kodu CSS. Po kliknięciu w ikonkę pomocy, zobaczymy krótką informację, do czego służy kod CSS oraz link do dokumentacji.

Na obecną chwilę edytor wygląda dość ubogo – nie ma ułatwień takich jak kolorowanie składni, numerowanie linii itd, ale możliwe, że usprawnienia będą dodane w kolejnych wersjach. Najważniejsze, że spełnia swoje zadanie i nie będzie potrzeby tworzenia motywu potomnego lub instalowania dodatkowej wtyczki aby dodać fragment własnego kodu.

Nie napotkałem problemów z edytorem, podgląd „live” też działa bardzo sprawnie. Warto zauważyć, że na razie kod będzie działać tylko w obrębie danego motywu – po zmianie motywu nie zobaczymy już swojego dodatkowego kodu CSS. Osobiście uważam, że ta funkcjonalność powinna być dodana do WordPressa już dawno, a Wy jak sądzicie?

Tagi artykułu:

×

Interesujesz się WordPressem?

Polub nas na Facebooku, będziesz na bieżąco!

facebook